Pies

– Chciałabym aby ksiądz ochrzcił mojego psa – mówi emerytka do proboszcza.
– Droga Pani nie można chrzcić zwierząt.
– Ale ja nalegam, zapłacę za to 10 000 złotych
Ksiądz skusił się, jednak po kilku dniach postanowił powiedzieć o swoim występku biskupowi, bierze telefon i dzwoni do niego:
– Muszę się przyznać, że ochrzciłem psa – mówi do słuchawki
– Wyciągnę z tego konsekwencje – odpowiada biskup
– Kobieta zapłaciła mi za to 10 tysięcy…
– W takim razie, proszę do mnie zadzwonić kiedy będzie bierzmowanie psa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *