Facet wykonuje telefon do miejscowego baru:
– Pizzeria słucham?
– Wczoraj zamówiłem pizzę z grzybami i moją żona po niej umarła.
– Tak nam przykro, postaramy się…
– Nie, nie – przerywa mężczyzna, chciałem zamówić taką samą dla teściowej.
Facet wykonuje telefon do miejscowego baru:
– Pizzeria słucham?
– Wczoraj zamówiłem pizzę z grzybami i moją żona po niej umarła.
– Tak nam przykro, postaramy się…
– Nie, nie – przerywa mężczyzna, chciałem zamówić taką samą dla teściowej.