Kawałek rozmowy telefonicznej, rozmawiają ze sobą dwaj koledzy:
– Kupiłem córce fortepian z nadzieją, że przekonam ją do muzyki. Ale niestety nic z tego nie wyszło.
– Tak samo było u mnie, kiedy kupiłem teściowej walizkę – słychać narzekanie w telefonie.