Mandat

Podczas jazdy samochodem kobieta rozmawia przez telefon, zatrzymuje ja policja.
– Droga Pani za to wykroczenie będzie mandat 100 zł
– Nie mam pieniędzy, czy mogłoby być to rozliczone w naturze?
– A jak to jest?
– No ściągnę majtki i Wam dam..
Zdziwiony policjant pyta kolegi:
– Ty Staszek, potrzeba Ci jej majtek?
– Nieee…

Kurier

Do domu Kowalskiego przychodzi młodzieniec, zastaje tam tylko jego córkę-blondynkę.Pyta grzecznie:
– Twój ojciec jest w domu?
– Nie ma go
– Mam dla Ciebie propozycję, dam Ci ten nowy telefon jak mi zrobisz loda. Co Ty na to?
Dziewczyna się zastanawia ale w końcu się zgadza. Wieczorem wraca ojciec z pracy i pyta córki:
– Był to kurier i przywiózł telefon?

Praca w cyrku

Ogłoszenie o pracę w cyrku. W biurze właściciela dzwoni telefon:
– Ja w sprawie ogłoszenia, chciałbym u Pana pracować – mówi facet
– A co Pan potrafi robić?
– Jestem artystą cyrkowym, specjalizuje się w połykaniu mieczy, ostatnio nawet o długości jednego metra…
– Wie Pan co, to taki stary numer, nie wiem czy jestem zainteresowany.
– Może i stary, ale ja mam jedynie 75 cm wzrostu.

Zgubiony telefon

Pijany facet krąży od kilku minut pod latarnia, zaciekawiony przechodzeń postanawia zapytać:
– Co pan robi?
– Zgubiłem telefon – odpowiada pijak.
– Pomogę Panu
Po upływie kwadransa znów zwraca się do pijaka:
– Na pewno tutaj pan zgubił?
– No nie tutaj, ale tam jest ciemno…

Pies

– Chciałabym aby ksiądz ochrzcił mojego psa – mówi emerytka do proboszcza.
– Droga Pani nie można chrzcić zwierząt.
– Ale ja nalegam, zapłacę za to 10 000 złotych
Ksiądz skusił się, jednak po kilku dniach postanowił powiedzieć o swoim występku biskupowi, bierze telefon i dzwoni do niego:
– Muszę się przyznać, że ochrzciłem psa – mówi do słuchawki
– Wyciągnę z tego konsekwencje – odpowiada biskup
– Kobieta zapłaciła mi za to 10 tysięcy…
– W takim razie, proszę do mnie zadzwonić kiedy będzie bierzmowanie psa.