Młoda kobieta dzwoni do lokalnego radia:
– Witam chciałam powiedzieć, że znalazłam wczoraj portfel, w którym było 5 tysięcy złotych. Były też dokumenty, stąd wiem że właścicielem jest Pan Jan Nowak z Warszawy, mam prośbę do radia proszę panu Jankowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacja ode mnie – kończy kobieta i odkłada słuchawkę telefonu.
Madzia
Zakonnica Magdalena przypadkowo trafiła do piekła. Przerażona całą sytuacją wyjmuje telefon i dzwoni do świętego Piotra:
– Tu siostra Magdalena! Ratuj mnie Piotrze, jestem w piekle!
Święty Piotr obiecał pomoc, jednak w natłoku obowiązków zapomniał. Następnego dnia siostra ponownie dzwoni:
– Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa…
Święty Piotr zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
– Cześć Piotrek, tu Madzia. Nie zawracaj sobie głowy mną…
Żona
Żona robi wyrzuty mężowi:
– Kochanie kiedyś byłam u Ciebie w pracy, a Ciebie nie tam było. Odebrałam dzwoniący telefon i jakaś baba mówiła, żebyś ją odwiedził. Byłam tak zła, że wyciągałam Ci z portfela 500 zł – nic nie zauważyłeś?
– Kochanie mówiłem Ci, że miesiąc temu zmieniłem pracę i teraz mam gabinet na drugim pietrze!
Spotkanie
Młody chłopak dzwoni do koleżanki-blondynki poznanej na portalu internetowym, podczas rozmowy telefonicznej proponuje jej żeby się z nim spotkała w realu.
Na to blondynka:
– U mnie w mieście nie ma Reala, to może w Biedronce?
Porada od szefa
Pracownik dzwoni do szefa:
– Szefie potrzebuje dziś wolne, jestem tak skacowany, że nie jestem w stanie pracować – pada zdanie w telefonie.
– Daj spokój jesteś potrzebny mi dziś, a na kaca dam Ci super sposób. Ja jak mam kaca to moja żona robi mi loda i potem czuję się już doskonale. Powinieneś spróbować.
– Naprawdę? No zobaczymy.
Po jakimś czasie pracownik przychodzi w pełni sił.
– I co? działa mój sposób? – pyta szef
– Baaa pewnie, a swoja drogą to wypaśny ma szef dom…
Pomyłka
W mieszkaniu dzwoni telefon:
– Dzień dobry, dzwonię z apteki, pańskiej teściowej wydaliśmy dzisiaj cyjanek a nie rumianek!
– Jest jakaś różnica?? – odpowiada zięć
– Tak około 4,50zł – odpowiada aptekarz
– W porządku to ja dopłacę.
Żona
Mąż mówi do żony:
– Kochanie jeśli będą do mnie dziś jakieś telefony, powiedz że mnie nie ma..
– Dobrze
Po godzinie odzywa się telefon w domu. Żona odbiera i mówi:
– Przykro mi, ale mąż jest w domu.
Zdziwiony mąż odpowiada:
– No przecież Cię prosiłem…
– Ale to nie był telefon do mnie!
Dwuznaczna sytuacja
Kobiecie u dentysty dzwoni komórka, niestety ta nie może odebrać telefonu.Słuchawkę odbiera dentysta:
– Słucham, kto mówi??
– Dlaczego Pan odbiera telefon mojej zony!? – pyta wściekły mężczyzna
– Pańska żona ma zajęte usta, więc pozwoliłem sobie odebrać ale już kończymy, żona tylko wypluje i do Pana oddzwoni…
Teściowa
Sekretarka odbiera telefon:
– Jest pan Nowak?
– Tak jest, już podaje słuchawkę. A kto mówi?
– Jego teściowa.
– No niestety szef właśnie wyszedł…
Egzamin ustny
Dwie koleżanki starają się o prace w domu publicznym. Właścicielka urządziła egzamin wstępny w różnych terminach. Pierwsza z nich wychodzi z sali egzaminacyjnej, po chwili rozlega się dzwonek telefonu. Dzwoni przyjaciółka i pyta:
– No i jak ci poszło?
– Oblałam z ustnego…